Gdy w wakacje 2009 roku zobaczyłem chińską kopię SWD Atoza za 299zł na Taiwangunie portfel sam otworzył mi się w kieszeni. Zdjęcia wnętrzności utwierdziły mnie w przekonaniu że słusznie postępuje. Gdy pokazałem znalezisko Arielowi zdążył jedynie powiedzieć 'kupuj'. Tak więc po 2 minutach od uruchomienia komputera replika została zamówiona. Mój egzemplarz to pierwszy wypust pierwszej serii. Jest starszy niż temat na forum Wmasg . Jest ot replika której obiecałem sobie nigdy nie sprzedać i tak też zrobię.
Replika wykonana jest z dobrej jakości metalu. Okładziny są z tworzywa które jest matowe i chropowate w dotyku. Niestety są to kopie drewien. W oryginale okładziny i kolba w wersji kompozytowej różni się od tej drewnianej kształtem. Magazynek to najgorszy element tej repliki. Raz że jest plastikowy a dwa że to hicap. Elementy wewnętrzne to kopia Atoza - są niezawodne i wytrzymają naprawdę sporo. A jeżeli znajdzie się szczęściaż któremu zdarzy się je popsuć to są prost jak konstrukcja cepa i wiele ludzi ja dorabia. Chyba nawet z tego co pamiętam robi to firma G&H. Stockowa prędkość to 490 fps.
Istnieje możliwość instalacji sprężyny,lufy precyzyjnej i gumki od Aega co cieszy wszystkich fanów tuningu.
Niestety replika posiada wady Atoza czyli kołyszący się front i problemy z HU. Można sobie z nimi poradzić za pomocą taśmy izolacyjnej .
Jest to replika karabinu snajperskiego więc nie należy się spodziewać że będzie to tego zdatna zaraz po wyciągnięciu z pudełka. Drażnią mnie komentarze ludzi którzy sądzą że więcej z tą repliką problemów niż strzelania. Wd mnie jest to kwestia wymagań. Za owe 300zł nie kupi się lepszej podstawy na karabin snajperski. Replika jest warta tej ceny a nawet znacznie większej.
Ostatnio zmieniony przez Buniek dnia Sob 13:33, 27 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach