|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mortis
|
Wysłany:
Pią 15:50, 02 Wrz 2011 |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Z racji, że raczej nigdy nie będziemy zmuszeni używać pierwszej pomocy "wojskowej" w czasie rozgrywek asg gdy komuś się coś naprawdę stanie gdyż w takich chwilach strzelanka będzie zatrzymana z powodu tego iż życie ludzkie jest ważniejsze niż kolejny frag, ja mogę omówić zasady pierwszej pomocy (specjalistycznej nie pokażę, gdyż nie leży ona w kwestiach cywili, a personelu medycznego z pełnym uposażeniem ratowniczym).
Najważniejsza zasada - przed przystąpieniem do pomocy jeśli jesteśmy sami - wzywamy pogotowie!
Z tel. komórkowych dzwonimy na 112, z domowych na 999.
Gdy dystrybutor odbierze, podajemy miejsce zdarzenia, co się stało, jakie czynności powzięliśmy, potem się przedstawiamy podając swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu z którego dzwonimy. Jeśli nie wiemy co robić, pytamy dystrybutora, ona nas poinstruuje. NIGDY NIE ODKŁADAMY SŁUCHAWKI PIERWSI! DOPÓKI NIE ZROBI TEGO DYSTRYBUTOR.
Żeby omówić głębsze zagadnienia FA (first aid = pierwsza pomoc [pm]) musiałbym zrobić to podczas jednego z wypadów grupy żeby móc pokazać techniki udzielania pomocy gdyż większość czynności trzeba nauczyć się poprzez obserwację i powtarzanie, zasad pisemnych jest zaledwie kilka i je tutaj wymienię:
- w chwili gdy osoba leży na ziemi i :
= okazuje oznaki życia gdy: odchylamy głowę do tyłu żeby udrożnić drogi oddechowe, sprawdzamy czy poszkodowany nie ma w buzi umiejscowionych resztek jedzenia itp. (jeśli są wyjmujemy je) i pochylamy się policzkiem nad ustami oczami w stronę klatki piersiowej. Dzięki temu możemy zaobserwować (ruch płuc) i poczuć (oddech wydobywający się z nosa i ust) że dana osoba żyje.
W chwili gdy podstawowe czynności życiowe tj. wymiana oddechowa, są zachowane ustawiamy poszkodowanego w pozycji ustalonej bezpiecznej która polega na zgięciu prawego kolana i włożeniu prawej dłoni pod lewy policzek, a następnie przechylenie ciała na lewą stronę (nie ma znaczenia czy to prawa czy lewa strona jednak ciężarne kobiety obowiązkowo powinno przewracać się, kłaść na lewą stronę gdyż w innym wypadku płód uciska na wątrobę ). Po przewrocie odchylamy głowę do tyłu poprzez pociągnięcie za żuchwy w górę a czoła w dół co spowoduje udrożnienie dróg oddechowych i ułatwienie wymiany gazowej płuc.
W chwili jednak gdy badając funkcje oddechowe nie czujemy nic :
trzema palcami począwszy od wskazującego badamy puls na żyłach przed nadgarstkiem, jeżeli czujemy pulsowanie krwi nachylamy się nad ustami osoby i próbujemy wyczuć oddech - jest to szczególnie trudne gdy mamy do czynienia z osobą w stanie upojenia alkoholowego kiedy to oddech jest płytki. Jeśli mimo prób nie czujemy :
-oddechu, ale puls tak : zaczynamy reanimację oddechową, gdyż serce jeszcze nie stanęło ale nie długo to zrobi z powodu braku energii pobieranej przez tlen.
-oddechu ani pulsu : rozpoczynamy reanimację krążeniowo-oddechową, gdyż poszkodowana osoba jest w stanie zgonu.
Na czym polega reanimacja?
Jest to (w moim przekładzie) zbiór czynności mających na zadaniu przywrócenie czynności życiowych poprzez stymulację podstawowych czynności życiowych których to zakłócenie prowadzi do zgonu.
Reanimacja -
-Udrożniamy drogi oddechowe wcześniej wspomnianym sposobem (obserwujemy czy w ustach nic nie ma, odchylamy głowę do tyłu)
-Klękamy obok osoby, zdejmujemy jej nakrycie górne (tak, nawet zimą).
-wyznaczamy linię mostek-obojczyk i mniej więcej bliżej końca mostka wykonujemy 30 uciśnięć (jeśli osoba po 16 roku życia - samym nadgarstkiem wspierając się na położonej na ciele dłoni drugą ręką kładąc dłoń na dłoń i uciskając całym ciężarem ciała, jeśli osoba młoda, do 15 roku życia, robimy do samo, lecz udział bierze tylko jedna dłoń, w chwili gdy mamy do czynienia z dzieckiem do lat 6 używamy dwóch palców (wskazujący i ten od fuckena)). Uciśnięcia mają mieć głębokość conajmniej 5cm. Po serii 30 uciśnięć (wykonywanych jedno po drugim) nachylamy się nad ustami i wykonujemy dwa krótkie wdechy - wdychamy powietrze powoli, tak jakbyśmy spokojnie oddychali i nie więcej niż pomieścimy w ustach (gdy zaaplikujemy zbyt wiele powietrza, dostanie się ono do wątroby i pojawią się wymioty, a co za tym idzie - zablokowanie dróg oddechowych).
Wszystkie czynności wykonujemy aż do przyjazdu Ambulansu.
Czynnności ratownicze które podałem opisywałem podejmując założenie, że nie mamy przy sobie żadnego sprzętu medycznego.
Jeśli jakieś pytania - proszę pytać. Temat ten będę rozwijał.
Obrycki (Mortis) Paweł
|
|
|
|
|
Buniek
|
Wysłany:
Pią 16:54, 02 Wrz 2011 |
|
|
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 298 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Ok, a co poleciłbyś mieć przy sobie przeciętnemu airsoftowcowi na każdej strzelance?
|
|
|
Mortis
|
Wysłany:
Pią 18:11, 02 Wrz 2011 |
|
|
Dołączył: 12 Sie 2011
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Ja noszę mnóstwo gaz, bandaży itp.
Ale tak by było wystarczająco -
(nie podaję ilości, nie ma uniwersalnego przepisu, najlepiej po prostu mieć to co mówię w ilości w jakiej możesz to rozsądnie pomieścić)
-kilka opatrunków przylepców na małe ranki, otarcia
-kilka gaz/kompresów różnego wymiaru - do tamowania krwotoków w przypadku poważniejszych rozcięć itp.
-bandaże (do utrzymywania tychże gaz/kompresów)
-conajmniej jedna opaska usztywniająca
-rękawiczki lateksowe
-foliowa torebka (dla odpadków lub jakby się komuś płuco przebiło to zapychamy nią miejsca przebicia)
-foliowa torebka lub inne ustrojstwo do "usta-usta".
-nożyczki
Lub gdy mamy mniej miejsca:
-bandaż
-gaza/kompres
-opatrunki przylepne
-torebka foliowa
-rękawiczki lateksowe
-folia do usta usta
-nożyczki
Ostatnio zmieniony przez Mortis dnia Pią 18:17, 02 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|